 |
 |
Obecny czas to Nie 3:17, 20 Lip 2025 |
|
|
Topic Review |
Tomek |
10 miesięcy temu zostawiła mnie dziewczyna, byliśmy z sobą 2,5roku. planowaliśmy wspólną przyszłość, byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami, ona nauczyła mnie kochać, kiedyś nie wyobrażaliśmy sobie życia bez siebie, gdy odeszła, odeszła wraz z nią cząstka mnie. Od tamtej chwili nie potrafię się śmiać, cieszyć realnie spojrzeć na świat, nic nie sprawia mi już przyjemności. Co najgorsze to każdego dnia o niej myślę i sprawia to mi tylko ból- zapomnieć się nie da. Zaczęło się psuć bo za mało czasu z sobą spędzaliśmy(praca, szkoła).Pojawił się w jej życiu 30letni facet, mówiła że to tylko kolega(ona miała20) i zaraz po rozstaniu ze mną, zaczęła z nim. Jest jakiś lek na to rozczarowanie na tą olbrzymią tęsknotę za nią, na znalezienie sensu życia??????????????/
|
Ziomm |
Heh, ja sie zabujalam w gostku i to trwa juz jakies poltora roku, ale jak narazie na luziku
|
DARO |
Ja teraz przeżywam swoją pierwszą trwa już 10 miesięcy ale nic z tego raczej nie będzie. Imienia nie powiem.
|
Karibu |
Była taka ? Ile kochaliście ? Jak miała na imię ? itp.
Moja miała na imię Anna kochałem się w niej 6 lat niestety bez wzajemności ale wspominam ten czas dobrze.
|
|
|
 |
|
 |
|